ELFICKIE SNY

/ Byłam na dnie / Ale wybudziłeś mnie ze snu. / Zasypiam przy Tobie, / Gdy brak mi już tchu. / Jestem orchideą Twoich ust. / Odzwierciedlam Twój wyszukany gust. / Nie wiem, co tak we mnie kochasz, / Ale nadal przy mnie stoisz. / Nie wiem, czemu mnie od innych wolisz. / Ale dziś czuję się piękna, upragniona. / Będę walczyć z bólem życia, / Póki ma dusza nie skona, / Bo pcha mnie do przodu tylko ona, tylko ona... /

/ Chcę odbić się od dna butelki, / W której tkwi / Dawno napisany przez Ciebie list. / Chcę rozłożyć skrzydła i przekroczyć rajskie drzwi. / Chcę przekonać się, co znaczy elficki lot. / Będę sprytna i prześlizgnę się przez szparę jak kot... /

/ Jestem dzieckiem elfów, / Jak wskazuje mój tatuaż. Jestem kwiatem, / Którego ciągle szukasz, / Bo znikam Ci z oczu / I wracam odmieniona. / Gdy mnie widzisz, / Pytasz się, czy to na pewno ona, czy to ona?... /

/ Jestem w raju, czy to wrota piekła? / Długą drogę dotychczas przeszłam / I nigdy nie zawrócę wstecz. /
W swojej dłoni trzymam miecz. / Będę walczyć o przetrwanie. / Istnieją baśnie na mojej łopatce zapisane. / Codziennie spijam nektar z Twoich ust. / Kiedyś ktoś naciśnie spust. / I zabije we mnie życie, ale nie dziś. / Więc strzeż mnie jak anioł stróż. / Nie zapomnę otrzymanych od Ciebie róż, / choć dawno zwiędły już. / Jednak pył moich marzeń nadal w powietrzu się unosi, / Gdy kosiarz sny kosi - strzeż się go... /

czerwiec 2012r.